czwartek, 21 marca 2019

Marzanna
Marzanna, zimowa panna,
w słomianej sukience rozpostarła ręce.
W lęku drżąca cała, topić się nie chciała.
z rozwichrzonym włosem, ognie ją poniosą.

Niechaj śnieg i mrozy wiośnie się ukorzą
i porą radosną zawitaj nam wiosno!